Rozdział 6
<oczami Belli>
O 6 rano obudziła mnie Kim , była cała w nerwach . Rozumiem ją w końcu dzisiaj nasz debiut przed tak wielką publicznością i wczoraj uświadomiła sobie że kocha Harrego . Ja z kolei denerwowałam się tym że może mnie zatkać na scenie gdy zobaczę Zayna , może to wydaje się głupie ale obie zakochałyśmy się w członkach One Direction i obie nie byłyśmy pewne uczuć naszych obiektów westchnień . No cóż życie lubi zaskakiwać i kłaść pod nogi przeszkody , jedyna pocieszająca rzecz to że te przeszkody są słodkie i niebiańsko przystojne .
Zebrałam się z łóżka i poszłam do łazienki , zrobiłam lekki makijaż i ubrałam się w czarne legginsy , niebieską koszulkę z nadrukiem oraz vansy . Kim założyła rurki , szarą bokserkę i białe conversy . Poszłyśmy na śniadanie biłam się z myślami które chciały zobaczyć Zayna a ja twardo twierdziłam że nie mam na to ochoty , lecz myśli wygrały i wpadłam na to bożyszcze nastolatek . W sumie już wiedziałam co one w nim widziały , był przystojny , słodki , miły i mogłabym tak opowiadać dalej ale mój Romeo się odezwał .
-Przepraszam –powiedział chyba zadowolony moim widokiem ,na co moje usta niespodziewanie się uśmiechnęły .
-Nie przepraszaj to ja na ciebie wpadłam i ja powinnam przepraszać ,więc przepraszam –powiedziałam słodko .
-Ależ wybaczam , a może przeprosinowy buziak ? –spytał cwaniacko formując usta w dzióbek . Tak bardzo tego chciałam ale jednak pocałowałam go tylko w policzek .
-Tyle ci musi wystarczyć –powiedziałam uśmiechając się od ucha do ucha dumna z tego że mogłam go pocałować , tylko w policzek ale zawsze . Z drugiej strony karciłam się w myślach że nie ośmieliłam się pocałować go w usta , miałam na to szanse ale jak zwykle głupia to spartoliłam ,po prostu jestem głupia .Na moim miejscu każda dziewczyna skorzystała by z takiej okazji ale ja co ? Właśnie nic i w tym jest problem . Z tego wszystkiego nie zauważyłam że Kim zniknęła mi z zasięgu wzroku .
-Ej widziałeś Kim ? – zapytałam Zayna który wpatrywał się we mnie jak w obrazek . Dziwnie się poczułam i chyba zaczerwieniłam .
-Chyba poszła już na śniadanie – odpowiedział ruszając korytarzem w stronę restauracji hotelowej . Poszłam za nim ,ale po drodze przykuła moją uwagę dziwnie znajoma para całująca się na końcu korytarza . Przyjrzałam się jej tej parce i rozpoznałam w niej Kim i Harrego wymieniających ślinę . Wyglądali na takich szczęśliwych , dawno jej takiej nie widziałam . Dawno to znaczy odkąd nie zerwała z nią jej były którego imienia nie pamiętam bo na to nie zasługiwał , dla Kim była to pierwsza prawdziwa miłość a on po pijaku zdradził ją z pierwszą lepszą laską , a później bał się jej spojrzeć w twarz i zerwał z nią pisząc sms-a . Gdybym go spotkała nie wiem czy wydrapałabym mu oczy czy po prostu spoliczkowała ale na pewno byłabym zadowolona ze swojego czynu i koleś miałby po mnie jakieś wspomnienie na swojej gębie .
Nie chciałam im przeszkadzać więc udałam się samotnie na śniadanie . Minęło spokojnie , po 15 minutach dołączyła do mnie Kim cała w skowronkach .Dałam jej lekko do zrozumienia że widziałam powód jej zadowolenia na co ona strzeliła buraka . Po śniadaniu poszłyśmy do pokoju wziąć rzeczy i migiem do studia . Pojechałyśmy z moim tatą więc nie gadałyśmy w aucie o rannym incydencie ale gdyby nie mój tata Kim dawno wybuchłaby śmiechem bo po jej minie wnioskowałam że ma na to ochotę . Wiedziałam że przez to będzie jeszcze lepsza podczas występu i włoży w tą piosenkę to czym chciała się podzielić podczas jazdy autem .I nie myliłam się występ był znakomity nawet lepszy , chłopacy też dali z siebie wszystko i uczucia Kim udzieliły się Harremu bo dawał czadu . Niestety nawet to nie pomogło im wygrać . Zajęli trzecie miejsce . Było mi ich szkoda bo naprawdę zasługiwali na wygraną .Wpadłam na pewien pomysł i tuż po ogłoszeniu wyników pobiegłam do taty .
-Tato mam do ciebie prośbę – oznajmiłam .
-Tak córciu ?
-Bo wiesz wpadłam na taki pomysł . Może byś podpisał też kontrakt z chłopakami z One Direction , sądzę że się nie zawiedziesz , jestem o tym przekonana . Sam widziałeś jak kochają to co robią i robią to całym sercem . Proszę – powiedziałam na jednym tchu i popatrzyłam błagalnie na tatę.
-Skoro tak sądzisz , to z nimi porozmawiam , zdam się na ciebie jeszcze nigdy mnie nie zawiodłaś –powiedział przytulając mnie .
-A i proszę cię nie mów im że to mój pomysł . bardzo mi na tym zależy – chyba wiedział o co mi chodzi bo tylko pokiwał głową i poszedł . Po prostu nie chciałam żeby pomyśli że tylko dlatego że poprosiłam tatę będą mieli szanse na karierę . Ja tylko trochę pomogłam oni sami tym co robią sami na to zasłużyli . Po wszystkim pojechałam padnięta do hotelu .Przemierzając hotelowy korytarz ktoś złapał mnie za rękę i pociągną do siebie . Dopiero po chwili zobaczyłam te jego piękne piwne oczy w których krok po kroku się rozpływałam .
<oczami Zayna>
Czas mijał szybko , nie wygraliśmy X-Factor ale właściciel wytwórni płytowej z którą zwycięzca podpisywał kontrakt na płytę zaproponował nam współpracę . Zgodziliśmy się od razu , to była wielka szansa . Wiedziałem że to dzięki Belli bo słyszałem jej rozmowę z ojcem i chciałem jej podziękować , zauważyłem że wychodzi więc poszedłem za nią . Zaczaiłem się w kącie w hotelowym korytarzu i gdy przechodziła złapałem za jej rękę i przyciągnąłem do siebie . Patrzyliśmy sobie prosto w oczy , miała piękne zielone tęczówki , nie wytrzymałem i pocałowałem ją . Gdy dotknąłem jej malinowych ust swoimi ustami lekko zadrgała ale nie odsunęła się ,odwzajemniła pocałunek . Myślałem sobie „ Brawo Zayn ! Udało ci się ! Pocałowałeś ją a ona nie uciekła , może odwzajemnia twoje uczucia ? Kiedy rano Bella pocałowała mnie w policzek czułem nie dosyt który teraz mogłem zaspokoić aż ponadto . Kiedy się od siebie oderwaliśmy Belli tak pięknie świeciły się oczy jakby wygrała główną nagrodę na szkolnej loterii .
-Ammm… Zayn ?- spytała ze zdziwieniem .
-Przepraszam nie powinienem cię całować – powiedziałem i chciałem odejść ale Bella złapała mnie za rękę i do siebie przyciągnęła .
-Nie musisz przepraszać . To było miłe – uśmiechnęła się . Na taką reakcję liczyłem obmyślając ten plan . Po słowach Kim które musiał mi przetłumaczyć Liam postanowiłem zaryzykować i powiedzieć jej prosto w oczy co do niej czuję , pójść na żywioł . Ale gdy zobaczyłem jej piękne oczy nie mogłem się oprzeć pomyślałem że tym pocałunkiem wszystko spieprzyłem ale nie , opłaciło się .
-Yyy..Nie wiem jak zacząć… Bo ja .. No .. Od samego początku mi się spodobałaś , ta twoja arogancja i to że nas zlewałaś ,byłaś niemiła .Wiedziałem że naprawdę taka nie jesteś . Coś mnie do ciebie cholernie przyciąga i nie chcę się temu opierać – powiedziałem patrząc na jej reakcję .
-Wiesz może to wyda się głupie ale chyba coś do ciebie czuje – powiedziała i zatkało mnie moje największe marzenie właśnie się spełniało , byłem w siódmym niebie .
-Izabello Kocham cię – powiedziałem a w środku cieszyłem się jak dziecko ze słów które moja towarzyszka przed chwilą wypowiedziała .
-Ja ciebie też Zayn – po tych słowach przyciągnąłem ją do siebie namiętnie całując . Nie chciałem jej już nigdy puścić . gdy się od siebie oderwaliśmy Bella powiedziała że jest zmęczona więc zaniosłem ją do jej pokoju . Jeszcze nigdy tu nie byłem ,jej sypialnia była w kolorze beżu a gdzie nie gdzie pojawiał się fiolet . Położyłem ją na łóżku i siadłem obok . dobrze wiedziałem że reszta jest na after party po programie więc położyłem się koło niej ,po czym zasnąłem obejmując ją .
Obudził mnie dźwięk trzaskanych drzwi ,powoli wstałem próbując nie obudzić przy tym Belli ,tak słodko spała . W mieszkaniu nikogo nie było ,uchyliłem drzwi do sypialni obok i zobaczyłem przytulonych do siebie Kim i Harrego . Wiedziałem że młody marzył o tym żeby chodzić z Kim bo gadał o tym przez poprzednie dwa dni . Zakochał się podobnie jak ja . Poszedłem do kuchni i zaparzyłem kawę , gdy nalewałem ją do kubków do kuchni weszła zaspana Bella .
-Dzień doby słonko – powiedziałem podając jej kubek z kawą , ona uśmiechnęła się tylko i wzięła ode mnie naczynie . Napiła się łyk i uśmiechnęła
-Smaczna – powiedziała podchodząc do mnie i przytulając się . Nareszcie była moja !
-Kocham cię – powiedziałem cmokając ją w usta które zdążyła pomalować arbuzowym błyszczykiem .
-Ja ciebie też – uśmiechnęła się .
Byłem najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi , miałem ją przy sobie . Po śniadaniu poszedłem z Harrym do naszego apartamentu w którym panował totalny burdel . A Pozostali członkowie 1D smacznie spali . Poszedłem wziąć prysznic bo za jakieś 3 mieliśmy spotkanie z ojcem Belli w wytwórni . Niech to szlak ! Z tego wszystkiego nie podziękowałem jej za to że za proponowała ojcu współpracę z nami . Albo to nawet i dobrze ? Będę miał pretekst żeby znów się z nią spotkać , myślałem o romantycznej kolacji przy świecach , chciałem jej wręczyć wisiorek który miałem dać jej wczoraj ale nie wyszło . Była to połówka serca którego drugą część miałem zawieszoną na nadgarstku . Po zwleczeniu chłopaków z łózek poszliśmy do wytwórni a ja napisałem Belli sms-a :
„Hej piękna :* Dzisiaj porywam cię ! Będę o 18 .Kocham :*** xx”
Na co ona odpisała :
„Nie mogę się doczekać .Do zobaczenia :) Kocham :*x”
Nie mogłem doczekać się kiedy znowu ją zobaczę ,dotknę i pocałuję…
_________________
Już 6 . wow :)
Bardzo proszę o komentarze :p
Będę wiedziała że ktoś czyta moje opowiadanie :***
Mrs.Is Malik
Hahah o kurczaki, NARESZCIE ! HyHyHy i Bella z Zaynem <3333333333333 I Hazza z Kim ! <333333 Uhuhu to bylo slooooooooooodkie ! :D Ciesze sie, ze Bella poprosila o to swojego tate :) I ogolnie, to sloooooooodki rozdzial byl ! Oby takich wiecej ! xx
OdpowiedzUsuńpodoba mi się :D
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie:
http://pl-onedirection.blogspot.com/
http://1dopowiadania.blogspot.com/
Jej :) Ale to bylo emocjonujące ;) Boskie poprostu niesamoowite :)Moze to twój pierwszy blog , ale WoW . ciesze się jak male dziecko :)
OdpowiedzUsuńSerio Dziękuje :*
UsuńTo skoro tam spodobał ci sie mój komentarz :) to mogłabyś jak najszybciej dodać rozdział , nie wytrzymuje psychicznie ;)
UsuńFajny blog :D Nie mogę się doczekać następnego rozdziału <3333
OdpowiedzUsuńnaprawdę świetne :0
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie , opowiadanie o chlopcach z 1D:
my-love-is-beautiful.blogspot.com